Talking Angela

Chciałabym napisać o Talking Angeli. Chciałabym, żeby jak najwięcej osób zobaczyło ten post, więc rozsyłajcie linka, bo to ważne.
Więc - Talking Angela. O co z nią chodzi?
Pojawiły się plotki, że niby ten kotek wyłudza od Ciebie twoje dane osobowe a jak źle napiszesz odpowie Ci "kłamiesz"!
Ja w te historyjki nie wierzę. Owszem, jest z MILION historii "prawdziwych" o dziewczynkach które z nią pisały, a potem coś im się stało...BUM! Zawirusowany telefon, lub dziewczyna nagle znika...
Eee tam. Wierzcie w te brednie dalej.
Że niby w jej oku jest jakiś facet? BZDURA! I co jeszcze?
W tych wszystkich fotkach których pełno w necie ona jest POPRZERABIANA!!!

Proszę. Widać gdzieś faceta? Nie widzicie dokładnie? Proszę
oko 1Widzicie tu gdzieś faceta np. takiego jak tu
Albo tu

Ja w tym pierwszym oku nic takiego nie widzę.
 Owszem, w tym przesławnym oku Angeli jest dywan, no ale może to być błąd aplikacji. Czy twórcy myśleli, że ktoś wymyśli, że w tym oku siedzi pedofil? NIE.
A niby jak ten "pedofil" miałby kontrolować Angelę? Musiałoby być ich co najmniej...milion? I i tak by nie odpisywali od razu. Przecież ktoś musiałby pytać o dane, i je wyciągać, co nie??
To logiczne przecież.
A wszyscy mówią "no, a te historie?" A skąd je znasz, pytam się. A od koleżanki, a z netu, i tak dalej. A skąd ma koleżanka? Gdyby tak podrążyć temat a nie tylko słuchać plotek, to dowiedzielibyśmy się czego? Te historie ktoś znalazł w necie. Pewnie po angielsku. Czyli komuś zależy, żeby zniesławić Angelę.
A tak poza tym: serio wierzycie w te "straszne historie?" Wszystkie mają tą samą fabułę. Wierzcie lub nie - to zupełnie bezpieczna apka. No cóż, słuchajcie dalej tych bredni to powodzenia.
Skopiuję tutaj jedną ze "strasznych historii"

Pewnego dnia zainstalowałam sobie rzekomą apkę na telefon,Gdy pewnego dnia jak zwykle postanowiłam sobie z nią porozmawiać ona zaczeła zadawać mi dziwne pytania.np. Czy mam chłopaka, Czy lubię się myć Czy lubię moją mamę Aż któregoś dnia zadała mi pytanie: Gdzie mieszkasz? Ja skłamałam a ona napisała nie kłam i tak się dowiem Kochanie Gdy nic nie odpisałam ona napisała Już się boisz? JA chciałam ją szybko odinstalować lecz nie mogłam próbowałam wiele razy ale za każdym pojawiał mi się komunikat "Nieprawidłowy " Nie wiedziałam co z tym zrobić aż do tej pory. Bardzo boję sie jej i tych jej oczu. Ale teraz z domu wychodzę tylko z kimś nigdy sama... Moja historia jest prawdziwa nie z palca.Naprawdę ostrzegam przed tym wstrętnym kocurem:(

Historia od Julianny:
Grałam normalnie, z moją straszą kuzynką. Było normalnie, gdy w końcu napisałam.
-Masz mężczyznę w oczach.
- Tak to prawda, to niespodzianka dla Ciebie?

Wystraszyłyśmy się troszkę, zakryłyśmy kamerkę. Ona napisała :
-Głowa twojej kuzynki idealnie pasowała by nad moim kominkiem.
Moja kuzynka się wystraszyła, napisała:
-Co ty gadasz ?!
-Nie nic. Zapomnijmy o tym
Potem zaczęła się nas pytać, czy lubimy się macać. Mężczyzna w jej oczach , raz się pojawiał, a raz znikał. Teraz mam uczucie, jak by ktoś mnie obserwował. Aplikacja sama się zamknęła , nie mogę jej odinstalować. /Olciak

O matko, i co jeszcze? Dzieci wymyślają historię, żeby być popularne. Już było coś takiego. Zresztą, jaka Juliana? Ma potwierdzenie, jakieś screeny czy coś? Oj, nie. Czyli nie ma dowodów. Prawda? To równie dobrze ja mogę napisać, że na Blogerze śledzi mnie jakiś pedofil. Ale mi nie wierzycie, prawda? To czemu im wierzą?
No cóż, zostawiam was z tym. Mam tylko jedną prośbę. Żeby jak najwięcej osób się o tym dowiedziało.