WAŻNE!

Hej. Mam do was parę ważnych spraw
1) Nie będę pisała już tego bloga. Nie mam do niego weny. Ale nie martwcie się...
2) Jak chcecie czytać moje opowiadania - zapraszam na http://opowiadaniaanes.blogspot.com/ tutaj będę publikowała moje opowiadania
3) To już chyba wszystko. Przepraszam, że musieliście tyle czekać. Niektórzy pewnie o nim zapomnieli, ale....jak to przeczytałeś, dziękuję <3

Jak pisać?

Niektórzy z nas chcą pisać książki lub opowiadania. Jednak jak się do tego zabrać?
Początek jest prosty. Musisz mieć POMYSŁ. Bez pomysłu nic nie wyjdzie. Ja zawsze lubię też sobie wymyślić "cel" książki, czyli do czego dąży cała akcja. Bez celu książka będzie nudna, wydarzenia w niej opisane nie będą się łączyły, i nie będzie sensu pisania tej książki.
Mamy już cel i pomysł? Świetnie. Teraz musisz wymyślić ogólny zarys opowiadania -  gdzie, kiedy się dzieje, kto w niej bierze udział, co się wydarzy, i tak dalej. Kiedy mamy już szkic opowiadania, czas zająć się się szczegółami - miejscem, czasem, bohaterami, i akcją.
1. Akcja - czyli co się będzie działo.
2. Miejsce - tam będzie się toczyła akcja naszej książki. Może to być gdzieś w Polsce, gdzieś na świecie a może na wymyślonej planecie...? Wszystko zależy od Ciebie
3. Czas - kiedy będzie działa się akcja? We współczesności, przyszłości, przeszłości a może w wymyślonym przez Ciebie wymiarze czasu?
4. Bohaterzy - kto będzie brał udział w twojej książce? Będzie to mężczyzna, czy kobieta? A może będzie to zwierzę? Ile bohater będzie miał lat? Czy ktoś mu będzie pomagał? Jak będzie wyglądał? Ilu będzie głównych bohaterów? A ile "czarnych charakterów"?
DO DZIEŁA!
Skoro masz już wymyślonych bohaterów, akcję, miejsce i czas - możesz zacząć pisać!
Jak będziesz pisać? Kto będzie narratorem? Jak długie będzie opowiadanie? W zależności od tych czynników inaczej się pisze. Jeżeli chcesz więcej rad - napisz w komentarzu.
Miłego pisania!
Aga <3

P.S. Dziękuję, czytelnicy za ponad 500 wyświetleń! Dobijemy do tysiąca? ;)
P. P. S. Chcecie kolejną część mojej książki? ;)

Rok szkolny

Cześć!
Jak minął wam rok szkolny?
Mi osobiście się podobało.
Dużo ciekawych rzeczy się wydarzyło, było miło, śmiesznie, fajnie.
Oczywiście były też chwile nie miłe, kiedy chciałam płakać, albo uciec ze szkoły..
Byli wredni nauczyciele, wredne osoby, głupie sytuacje....
Ale mimo wszystko - było fajnie :-)
Świadectwo - też nie najgorsze.
Pięć szóstek, a reszta to piątki, więc pasek mam...
Ogólnie rzecz biorąc - było FAJNIE.
A jak u was?
MIŁYCH WAKACJI!
Aga

zmieniam nazwę bloga!

No cóż...nie mam już jedenastu lat (miałam urodzinki:P) i tak głupio żeby blog miał nadal taką nazwę..zmieniam więc nazwę na blog 12 latki.
Do następnego postu!
Aga (już 12 latka)

recenzje...

tak, wiem, długo nie pisałam recenzji...
nie miałam za dużo czasu - zielona szkoła, itp.
Cykl "recenzje" wznowię w wakacje, i będzie on miał nieco inną formę niż pierwszy post z tej serii.
Naprawdę, bardzo przepraszam, ale z tego, co widzę, to dopiero w wakacje będę miała odpowiednią ilość czasu...

Jak się uczyć?

Witajcie!
W tym poście podam parę sposobów, żeby szybko i efektywnie się uczyć.
Więc, zaczynajmy! :-)

1. UWAŻAJ NA LEKCJACH. Ta zasada może Ci się wydać oklepana, ale to działa. Jeżeli na lekcji się skupisz, to więcej zapamiętasz i w domu sobie tylko powtórzysz zamiast się uczyć:-)
2. NIE UCZ SIĘ NA PRZERWACH. Dlaczego? Przerwa jest od odpoczynku. Jeżeli będziesz się uczyć w czasie przerwy - po prostu się zmęczysz.
3. JEŻELI CZEGOŚ NIE ROZUMIESZ - PYTAJ! Ta rada może wydać wam się zwyczajna, jednak...niektórzy się wstydzą. Powiem tak: lepiej nie wiedzieć teraz, spytać się, i wiedzieć niż nie wiedzieć na teście;-)
4. UCZ SIĘ SYSTEMATYCZNIE. No niee noo, przecież nauczyciele nam to ciągle powtarzają...Ale to naprawdę ważne. Jeżeli uczysz się systematycznie, na sprawdzian nie musisz zakuwać z całego działu tylko wystarczy sobie powtórzyć to, co wiesz. No, i przy okazji zawsze jesteś gotowy na kartkówkę;-)
5. NIE UCZ SIĘ "NA PRZÓD"! To ważna zasada. Niektórzy uczą się materiału na nowe lekcje, żeby potem szpanować wiedzą. Ale to nie o to chodzi. Potem ta "wiedza" (lub raczej jej brak) wychodzi na testach.

Tutaj podałam sposoby, jak się dobrze uczyć. No ale jak się nauczyć do testu?

1. ZALEŻY CZY JESTEŚ WZROKOWCEM, CZY SŁUCHOWCEM. Jeżeli wzrokowcem - czytaj to, czego chcesz się nauczyć a jeżeli słuchowcem - mów głośno to, czego chcesz się nauczyć. A co jeżeli nie wiesz? Dobry sposób - chodź po korytarzu czytając na głos tekst. To działa!
2. WYPISUJ NAJWAŻNIEJSZE WIADOMOŚCI NA KARTCE. Dzięki temu jednocześnie je zapamiętasz (kiedy piszesz to zapamiętujesz) a przy okazji możesz tą kartkę gdzieś powiesić, żeby mieć ją na oku i w każdej chwili móc się pouczyć.
3. RÓB MAPY MYŚLI, DIAGRAMY, ITP. Dzięki temu lepiej zapamiętujesz. Wszelkie "słoneczka świetnie się sprawdzają.
4. POWTARZAJ ĆWICZĄC. Czyli np. uczysz się do testu z matmy biegając. To pomaga.

To są niektóre sposoby na uczenie się do testów. One naprawdę pomagają - wystarczy spróbować!

Do następnego postu!
Aga

przepraszam...

Przepraszam za chwilową przerwę.
Miałam za dużo rzeczy na głowie niestety:-(
No cóż...w ramach przeprosin opublikuję moje krótkie opowiadanie napisane niedawno:)
Mam nadzieję, że się spodoba...!
Pozdro!
Aga